RPG o kopyciakach

Vena

spłyneła mi łezka po gnaszy i schowałam łepek pod kopytka ;(

Iron Maden

-Czegos ejszcze?? masz minute ,kaze troje zyczenie przez nia spelnie

Agony Moon

Spojrzała na Venę.

Agresja

no to tak...chce ogiera....zeby mi cieplo bylo iiiii oo źrebaki-smieje sie

Angel

Podeszła do Veny.
- Hej... Co się stało? - spytała cicho.

Valetta

Dokładnie to jestem ocelotem xD

Iron Maden

Szczena opadla mu altomatycznie:
1. Kogos konkretnie ?? Very Happy

2. Przelozyl szyje przez jej klab Smile

- Cieplutko??-wyjal kocyk i okryl ja,
3. :O

Agony Moon

- Aha

- uśmiechnęła się do Valetty.

Vena

-hej.. ja pływałam i mi sie noga w glony zaplatała i Drako mnie uratował i sie na mnie wkurzył..-powiedziałam trzymając łepek wciąż pod kopytkami Sad

Agresja

1. no raczej nie....2. cieplusio-usmeicham sie- a 3 to dopiero kiedys :lol2:

Iron Maden

1. Ja chetny Very Happy

2. To dobrze.
3. Tez dobrze;D

Drako

popatrzyl na klaczki
polozyl sie pod drzewem
"no to teraz beda sie na mnie fochac bo ja zjechalem ;/"

Angel

(konta mi się knocą XD To do Val to od Angel XD)

- Zdenerwował się, bo się przestraszył że może ci się coś stać...

Agresja

usmeicham sie na wszytkie odpowiedzi

Valetta

/Mówi do moon/ ci dwoje prowadzą interesującą konwersację xDD /wskazała łapka na Agresję i Iron Maidena/