RPG o kopyciakach

Nestea

Popatrzyła na Deatha i uśmiechneła się X.X

Death Pony

Popatrzył na siwa klacz. Zaczał wyciagac lancuchy

Dagger

Skubie trawe patrząc uważnie na konie.

Nestea

Popatrzyła na DP o.O - jakoś tak i usiadła

Nestea

Wiedzałam że w końcu mnie ktoś porwie - powiedziała do DP i zrobiła głupą minę

Death Pony

Popatrzył jeszcze raz na klacz. Machnął ogonem i schował łancuch

Nestea

- O odechciało ci się, a dlaczego - zapytała z dziwną miną

Death Pony

- Nie ciesz sie - powiedział i zrobil obojetna mine - kiedys cie dorwe - dodał i poszedl w strone jeziora

Nestea

- ech ... - powiedziała i pogalopowała w stronę drzewa

Death

Parsknął, podszedł do jeziora i napił się wody
-no ba, jak nie on to ktoś inny może to zrobić :>

Nestea

- jak np. ty ! - odpowiedziałam do Deatha znudzona

Death

Parsknął ze śmiechu i ułożył się na trawie.

Nestea

Zdjeła sobie jabłko z drzewka i położyła się wtrącając jabłko

Dagger

Idę pod drzewo.

Nestea

po zjedzeniu jabłka wstałam i kopnełam w drzewo, by spadło kolejne, ale zamiast jednego strąciłam o wiele więcej