RPG o kopyciakach

Drako

*rox zrob cos z tymi fotkami! one nie moga tak byc !*
rozgladnal sie do okola
nic nie mowiac

Fire Storm

Podchodze do Draka - Ave

Drako

-Ave
mowie do ogiera

Vena

wstaje i staje obok Draka xP

Fire Storm

- Wiesz co przemyslałem sobie nasza wczorajsza rozmowe i masz racje troche za łagodnie wbiłem do stada. Wprawdzie to mnie tutaj jeszcze nikt nie zna. Przemówiłeś mi do rozumu. Jestem złym koniem Twisted Evil

Vena

popatrzyłam niepewnie na FS xP

Drako

-no i to mi sie podoba Twisted Evil

idzie w strone Rox
-chodz Fire!
rozkazal ogierowi
oczy zrobily mu sie na oczy demona Twisted Evil

zarzucil 10 lancuchow na Rox
i powiedzial do niej
-ostatnio powiedzialem "innym razem"
-teraz jest ten inny raz!

Vena

popatzyłam na Drako i podeszłam do niego

Fire Storm

Staje deba, macha łbem i kopytami - i to mi sie podoba - śmieje sie diabelnie Twisted Evil

Drako

-chodz Rox
szarpnal klacz
a lancuchy zaczynaly ja powoli dusic
-Fire chcesz sie pobawic?

Fire Storm

Jest okazja, to nie odmówie Twisted Evil

Black Roxy

ech - znowu to samo - powiedziałam
!

Fire Storm

*Z/w*

Vena

(z/w)

Drako

rozszeztl chrapy i wlozyl Rox pod ogon xP
-nie masz ruji.....szkoda....twoj pech mala xP
szarpnal klacz i dal lancuch Fajerowi!
-jest twoja, mozesz ja wziasc na tortury lub zgwalcic x]
-ale niestety bez zreba x/
pociagnal Vene za grzywke
-idziesz piekny zadzie xP